- Podejrzani mieli dopuścić się wobec poszkodowanego m.in. popychania, szturchania, kopania, plucia, przypalania włosów, wykręcania rąk, zabierania przedmiotów należących do pokrzywdzonego, wlewania wody do butów, malowania szminką twarzy. Jak widać katalog haniebnych czynów jest szeroki i budzi oburzenie - relacjonuje st. sierż Sławomir Kocur, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Wobec trójki mężczyzn zastosowany został dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Ściganie przestępstwa z artykułu 190a paragraf 1 Kodeksu Karnego następuje na wniosek pokrzywdzonego i podlrga karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

- Hejt zwykle przyjmuje formę agresywnych, złośliwych komentarzy, obraźliwych memów, grafik, czy filmów, a także opinii wyrażanych w sposób wulgarny. To zjawisko wpływa na nasze życie, a szczególnie na życie młodych ludzi - wyjaśnia st. sierż. Kocur.

- To nie tylko jednorazowe obrażanie czy stosowanie wyzwisk, ale także coś, co może pozostawić trwałe piętno na psychice i zdrowiu psychicznym. Hejt prowadzi do urazów emocjonalnych, zaburzeń snu, depresji, a nawet myśli samobójczych. Jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci i młodzieży, ale dotyka także osoby dorosłe. Bez względu na to na jakiej płaszczyźnie spotkamy się z zachowaniami, które wypełniają znamiona zachowań hejterskich, należy o tym mówić i zgłaszać takie postępowanie - dodaje.